Plan na siebie - jak odnaleźć swoją mapę życia

Przychodzi taki moment, że wszystko zaczyna być bez znaczenia. Wszystkie ważne sprawy jakie kumulowały się z tyłu głowy, przestają mieć status "poważnych". Zaczynają przypominać tylko cienie dawnego myślenia. Stają się obłokiem który nie wyciska już żadnych łez. Wszystko co miało znaczenie rozpływa się bezpowrotnie. Bo nie mamy już siły się starać. Albo czekamy na cud, bo przecież samo się istnieje. 

Świat rzucił nam wielkie zagrożenie z którym sobie nie radzimy bo nie potrafimy rozważnie przeanalizować mocnych i słabych cech. Tak samo jest z każdym z nas. Mamy mocne ale też i słabe strony z którymi musimy się pogodzić. Bo nawet praca nad sobą któregoś dnia sprowadzi nas na inną drogę. Znam wielu ludzi którzy walczyli i przegrali, ale się nie poddali, zaakceptowali porażkę, ocenili, i podążyli dalej.

Nie na wszystko mamy wpływ ale wiele zależy od nas. Od naszych decyzji. 

Czy dążenie do spełnienia marzeń jest tylko w sferze marzeń? Czego się boimy? Wszystkiego. Począwszy od tego że nam się nie uda, a skończywszy na tym że przecież to nie ma sensu. Boimy się zacząć bo mamy od razu tysiące myśli które są przeciw, które krzyczą "weź się tego nie podejmuj bo nie umiesz, bo się nie nadajesz, bo będziesz płakać". Ale jeśli nie próbujesz już jesteś przegranym. Bo gdyby tak podjąć to ryzyko możemy na końcu drogi zobaczyć ten wymarzony sukces. 

Teraz wstań, podejdź do lustra i sprawdź kogo widzisz po drugiej stronie. To nie jest osoba która się poddaje, to nie jest osoba która rezygnuje. To jesteś ty, ambitna, dobra, gotowa podjąć ryzyko. Co najważniejsze - znasz siebie, swoje mocne i słabe strony. Problem polega na tym że nie wierzysz iż ta osoba w lustrze jest w stanie zrobić wszystko. A ja mówię temu dość! Jesteś silna i potrafisz osiągnąć wszystko o czym marzysz - wystarczy zrobić pierwszy krok.

Każdy powinien stworzyć plan na siebie. Stworzyć mapę swojego życia - taki skok w przyszłość. Najpierw ogólną, a z biegiem czasu dodawać kolejne elementy. Bo nasze plany się zmienią, część z nich zrealizujemy a na ich miejsce przyjdą nowe. Możesz więc zacząć w każdym momencie. Najlepiej tu i teraz. Weź kartkę i za pomocą słów, zdań, wycinków z gazet, obrazków wydrukowanych z neta - stwórz mapę siebie. 

Ludzie nie lubią pytań typu "gdzie widzisz siebie za 5, 10, 15 lat?" Bo to uświadamia jak bardzo nie potrafimy dążyć do tego o czym marzymy. Ja nie mówię że musisz dokładnie znać plan na życie i realizować go w najdrobniejszych szczegółach - nie o to chodzi. Mówię tylko że realizacja marzeń, celów zaczyna się od planu i drobnych kroków, które później dają nie tylko radość ale i sukces. 

Plan na siebie

Plan na siebie to elementy które stworzą ciebie za 5, 10, 15 lat - będą twoim drogowskazem do spełnienia tego co chcesz aby się spełniło. 

- Weź dużą kartkę, albo jakiś zeszyt, albo notes - cokolwiek co będzie twoim przewodnikiem, mapą która będzie ciebie prowadziła. Stwórz swój świat. 

- Jeśli chcesz to wyodrębnij sfery życia, podziel kartkę lub notes na kilka części (praca, szkoła, czas wolny, podróże, marzenia, plany, cele, osiągnięcia, itp.)

- Zacznij od wypisania wszystkiego co według ciebie jest twoim planem na życie - nie ograniczaj się w żadnej dziedzinie (zawód, zajęcia dodatkowe, zakupy, podróże, nauka, praca, styl, itd.)

Gdy będziesz miała gotowy plan stwórz mapę życia w postaci wizualizacji...

Mapa życia

To plan na siebie w postaci obrazków, cytatów, wycinków, elementów które przedstawią wizualizację tego co chcesz aby się spełniło. 

Twoja mapa powinna mieć wszystkie elementy które są tobą i które chcesz aby w przyszłości stały się twoje. 

- praca: staż, praktyka, wymarzona praca, ale też i plan B, zajęcia dodatkowe, itp.

- styl: jak chcesz aby cię postrzegano, jak chcesz się ubierać, itp.

- osiągniecia: co chcesz osiągnąć, jakiś cel podróży, jakaś nagroda, itp.

- coś na poprawę humory: na mapie i taki fragment może się znaleźć, ponieważ za każdym razem gdy na nią spojrzysz poprawi twój stan i da kopa aby realizować elementy z mapy

Mapa życia nie jest mapą myśli chociaż jest podobna, ona skupia się bardziej na motywowaniu niż na tym co jest twoim ścisłym celem. Mapa myśli czasami jest krótko terminowa, jak chociażby plan na egzamin. Plan na siebie - mapa życia - jest odpowiedzią na te 5, 10, 15 lat do przodu. 

Mapa jest motywacją do działania, ponieważ wizualizacja swoich marzeń, celów sprawa że coś pcha nas w kierunku realizacji tej wizji. Każdy zadaje sobie pytanie "jak spełnić marzenia?" a odpowiedź jest prosta - trzeba działać. Nie wolno siedzieć i czekać. Trzeba robić kroki do przodu, potem kolejny i kolejny aż dojdziemy do końca. 

Marzenia, cele, plany wypełnia się stopniowo. Znane powiedzenie mówi "nie od razu Rzym zbudowano" i to jest 100% prawda! Nie spełnisz marzeń od razu, żadnego. Marzenia spełnia się konsekwentnymi krokami z dużą dawką motywacji - w tym pomaga mapa życia i plan na siebie. 

Dlatego na mapie umieść wszystko co chcesz osiągnąć w swoim życiu. 

Mój plan na siebie i mapa życia... U mnie w notesie znajdują się obrazki takie jak: półki z książkami, te które chcę napisać w przyszłości oraz te które uwielbiam czytać po kilka razy. Mam też kilka obrazów z różnymi widokami oraz pędzle, bo to przypomina mi co chcę malować. Na kilku stronach mam różne mapy, ponieważ lubię podróżować, ale lubię też niebo dlatego mam mapę nieba, obrazki chmur, księżyc i gwiazdy, kosmos. Kolejna strona to wszystkie kawy z kawiarni, bo ja kocham kombinować ze smakami. Ale mam nie tylko obrazki ale też cytaty, sentencje, wycinki strojów, śmieszne zwierzaki, kilka pomysłów na małe tatuaże, jakieś projekty DIY - na mojej mapie życia znajduje się wiele obrazów które pokazują mi to kim chcę być i co osiągnąć. I to mnie właśnie pcha do przodu. 

Dlaczego nigdy nie pokazuję wizualizacji tego co piszę? Ponieważ każdy musi sam pokierować swoim życiem, ja jestem tylko echem w myślach - dobrym słowem. Dla mnie każdy zasługuje na to co najlepsze - na spełnienie marzeń, celów, planów jakie sobie postawił.

A teraz idź i stwórz plan na siebie, zrób mapę życia i wypełniaj cele, spełniaj marzenia!