Łap chwile nim będzie za późno
Jak często robisz zdjęcia? Jak często przykładasz do tego serce? Obudziłaś emocje, czy nadal je ukrywasz? Chyba zabrakło ci tego czym można udekorować twarz - uśmiech.
Czas tak szybko płynie. Niedługo zapomnimy że w ogóle żyjemy. Będziemy tylko marionetkami w świecie jak z filmów SCI-FI. A wystarczy na chwilę się zatrzymać, tym bardziej że mamy taki magiczny czas.
Kiedy ostatnio zrobiłaś zdjęcie swojemu pupilowi, ale takie magiczne? Kiedy ostatnio zrobiłaś zdjęcie z rodziną? Takie na którym jesteście wszyscy razem w odświętnych strojach. A zdjęcia chwil które będą za 20 lat zapierać dech w piersiach? Jak magia zachodu czy pocałunek o północy.
Życie mamy tylko jedno. Jedna jest chwila, właśnie ta... co minęła. Czy będziesz ją pamiętać?
Od kiedy świat ma możliwość robienia miliarda zdjęć w ciągu sekundy, nie docenia jednej chwili. Od kiedy każdy z nas robi kilkanaście zdjęć dziennie, nie docenia chwili która jest najcenniejsza. Zapominamy się, zapominamy jak łatwo jest przeoczyć to co ważne, to co daje nam siłę, radość, to co chcemy zapamiętać na zawsze.
Łatwo jest zapomnieć, chwile są ulotne, jak krople w wodospadzie, niby są ale z każdą sekundą coraz dalej. Zdjęcia są jak te krople, jest ich setki, tysiące, miliony, miliardy, a tylko niewielka garstka z nich ma dla nas największe znaczenie. A ile chwil nie zostało uwiecznionych. Czy tak powinno być?
Właśnie minęło kilka chwil. Co pamiętasz?
Chciałabym abyś robiła zdjęcia nie tylko te które codziennie ułatwiają życie, które pomagają nam zapamiętać jakieś ogłoszenia, które pomagają w uwiecznieniu śmiesznej chmury, te które pstrykamy w mili sekundzie aby uchwycić jakąś minę pupila która się nie powtórzy. Chciałabym abyś robiła zdjęcia które będą coś znaczyły. Takie które po latach będą nadal budziły te emocje co w tym momencie w którym je zrobiłaś.
Takie same emocje po latach obudzą się wtedy kiedy otworzysz album i zaczniesz wspominać. Przerzucając jedną kartkę za drugą, cofając się w czasie pod zamkniętymi powiekami. Na nowo wrócą zapachy, kolory, emocje. Na nowo poczujesz się tak jak wtedy. Szczęśliwa, smutna, pełna radości albo i łez. Ale nie to będzie ważne, ważne będzie to że zapamiętałaś tą chwilę. I przypomniałaś ją sobie dzięki temu że wcześniej ją uwieczniono.
Coś jest a później tego nie ma...
Co jeszcze masz przed oczami co warto zapamiętać? Co jest dla ciebie tak ważne że powinno być uwiecznione? Ale też co uważasz że nie ma znaczenia mimo iż wzbudza w tobie niesamowite emocje? Nie musi to być ogromna rzecz, wystarczy malutka. Ważne że dla ciebie albo bliskich jest rangi kosmicznej (takiej ogromnej nie do pojęcia). Bo jest tyle możliwości, tyle tych małych i wielkich chwil.
Czasami nie zdajemy sobie sprawy jak łatwo przepuszczamy przez palce to co najcenniejsze, jak chwile które się już nie powtórzą. Jak te krople. Nie zauważamy możliwości jakie kreuje nam świat. Jakich nie uwieczniamy dla nas samych.
Jest magiczny czas dlatego zachęcam ciebie do podjęcia się wyzwania by zrobić zdjęcia które w przyszłości będą miały ogromne znaczenie... dla ciebie. I to jest wyzwanie na cały rok. Nie każe ci zaprzestać pstrykania zdjęć co minutę (ja też to czasami robię, jak próbuję uchwycić psa w śmiesznej pozie), ale chcę abyś ze wszystkich sił zwracała uwagę na te chwile które będą w przyszłości bezcenne.
A któregoś razu, siedząc na kanapie, uświadomisz sobie że nie tylko chwile warto uchwycić na fotografiach.