15 moich ulubionych seriali które się skończyły

Zaczyna się wrzesień a co za tym idzie dużo stacji wypuszcza kolejne sezony seriali albo zaczynają się całkiem nowe. Co roku powstaje dziesiątki nowych seriali, setki kontynuacji, ale też wiele produkcji zostaje anulowanych czy skasowanych. Jednak wiele seriali zapada w pamięci i aż łezka się kreci kiedy się o nich pomyśli, bo były aż takie fajne. Bo są takie seriale które pamięta się wiele lat po ich zakończeniu. 

Każdy z nas ma takie o których po prostu nie może zapomnieć, a są nawet tacy co oglądają je w kółko. Kto nie widział serialu "Przyjaciele" milion razy, no dobra - ja. Ale znam bardzo dużo osób które oglądają ten serial na okrągło. Każdy z nas ma ulubione seriale które dawno się skończyły ale czasami wracamy do nich. Ja mam ich kilka, tym bardziej że nie oglądam już tak dużo seriali jak kiedyś. 

Każdy tytuł serialu przenosi na stronę z opisem.

5 seriali które kocham i czasami do nich wracam

1. Paragraf Kate

2. Być jak Erica

3. Magia kłamstwa

4. Dziwne przypadki w Black Holsey High

5. Veronica Mars

5 seriali do których mam mega sentyment i nie mogę o nich zapomnieć

1. Constantine

2. Pamiętniki wampirów

3. Bibliotekarze

4. Doktor Hart

5. Eye Candy

5 seriali które uwielbiałam że ciężko o nich zapomnieć i ciągle chodzą mi po głowie

1. Unforgettable - Zapisane w pamięci

2. Eureka

3. Hawaii 5.0

4. Stitchers

5. Elementary

*okładki pochodzą z serwisu filmweb.pl 

Moja ukochana 15-tka, to są seriale z którymi dorastałam, to są seriale który sprawiły że pokochałam różne rzeczy (fizyka, psychologia, magia, fotografia, itp), to są seriale które mają dla mnie znaczenie. To właśnie te seriale dzięki którym jestem tym kim jestem, bo nikt mi nie powie że seriale nie kształtują, nie sprawiają że zaczynami interesować się rzeczami o których nie mieliśmy pojęcia. 

Jest jeszcze kilka seriali które pamiętam do dziś, takich jak: "Siły pierwotne", "Pokolenie mutantów", "Terra Nova", i oczywiście najlepszy "Dr House" którego oglądam powtórki jak lecą w telewizji, a odcinka o braku witamy B12 to będę pamiętać chyba do końca życia (chodziło tam o to że nastolatka nie odczuwa bólu, w badaniach wyszło że brakuje jej witaminy B12, co wynikało z tego że ma tasiemca, haha dobry odcinek), no i na koniec moja ukochana Gabi, czyli "Young and Hungry" którego to serialu nie dokończyłam. Jest też jeszcze kilka seriali z dzieciństwa które pamiętam do dziś jak "Radiostacja Roscoe" czy "Clarissa wyjaśni wszystko" z której zawsze szkicowałam stroje. Albo najlepsza "Sabrina nastoletnia czarownica" czy "Buffy, postrach wampirów". Stare dobre dzieje. 

Zachęcam do obejrzenia któregoś serialu, a ponieważ ich produkcja jest zakończona to można sobie na spokojnie obejrzeć, bez pośpiechu, bez konieczności "nadrabiania" przed kolejnym sezonem. Chociaż powiem szczerze że wśród moich seriali są co najmniej 3 które nie doczekały się kontynuacji, ucięto je w bardzo złych momentach, bez dokończonych wątków. Co bardzo mnie smuci, złości i wkurza bo zapowiadały się ciekawie. Ale i tak warto!

Miłego seansu! 

PS. Tworząc tego posta co chwila odkrywałam stare dobre seriale z przeszłości. Gdybym wszystkie wypisała zamiast 15 seriali byłoby chyba z 50, hahaha. A może Wy macie ciekawe seriale które dawno się skończyły?