Idealne życie jest nudne

Jakby wyglądał twój dzień gdybyś żyła swoim idealnym, wymarzonym życiem? Co byś robiła? Co jadła? W co była ubrana? Z czego składałby się twój plan dnia? Posiadasz wyobraźnię więc chyba jesteś w stanie sobie wyobrazić? Zamknij oczy, przenieś się tam gdzie marzysz aby być. Jakie to proste, prawda?

Jeśli jednak nie wiesz jak odpowiedzieć na powyższe pytania - wystarczy że posklejasz idealne obrazki w jedną całość, a będziesz wiedziała jak to wygląda - to twoje wymarzone życie. Takie to łatwe, a czy tak trudno jest wcielić wszystko w życie?

Czy wszystkie te marzenia nie mogłyby się spełnić? Przecież tak łatwo jest marzyć? Lecz zastanów się dobrze, czy na pewno marzysz o perfekcji, o idealnym życiu? Czym jest idealne życie - szczęściem? bogactwem? marzeniem?

W poszukiwaniu "idealności" często gubisz się na odnajdywaniu szczęścia nie w tym miejscu. Łatwo można przeoczyć to co jest idealne od tego co jest szczęściem. 

Co roku zaczynamy nowy rozdział, ponieważ myślimy że nowy rok daje nowe możliwości. Musimy zastanowić się co jest dla nas wartościowe, co chcemy robić, które marzenie spełnić. Robimy wielkie plany. Robimy listę rzeczy to zrobienia aby odhaczać każdą zrobioną rzecz. Planujemy aby wszystko było idealne, ponieważ wierzymy że idealność sprawi iż będziemy szczęśliwi. 

Czy idealne życie jest nudne? Tak. Ponieważ to drobne przeszkody sprawiają że żyjemy - tak po prostu. Wszystkie te nie idealne rzeczy sprawiają że bije nam mocniej serce, że przebiegają po ciele ciarki, że ciśnienie nam się podnosi i czujemy że tracimy oddech. 

Idealne życie to dla większości ludzi miliony na koncie i willa z basenem. Jednak po co mi ta willa skoro połowę pokoi stałoby pustych, po co mi basen skoro ja nie pływam, a poza tym baseny są przereklamowane - kto by je czyścił, i wiecznie zalatują stęchlizną albo chlorem.

Może idealne życie byłoby o wiele mniej skomplikowane, nie trzeba by było martwic się o pieniądze, rachunki, wszystko byłoby piękne jak z obrazka. Jednak idealne życie nie powoduje adrenaliny płynącej w żyłach. Nie powoduje że tracimy głowę, ani tego że odzyskujemy spokój przy każdym uśmiechu kogoś bliskiego. 

Gdybyś miała wszystko, NIC nie sprawiłoby ci przyjemności. Nie cieszyłabyś się z niespodzianek bo co miałoby cię jeszcze zaskoczyć? Posiadając idealne życie miałabyś wszystko co byś chciała, wszystko co jest materialne, więc gdzie tu radość, szczęście, euforia, zaskoczenie, uśmiech i płacz w jednym. Emocji nie kupisz. Emocje możesz tylko poczuć, szczególnie wtedy kiedy nie masz idealnego życia jak z obrazka.

Każdy z nas ma definicję idealnego życia. Dla każdego z nas idealne życie odzwierciedla coś innego. Ale sądzę iż te stereotypowe "idealne życie" jest nudne. Idealne życie powinno sprawiać że czujemy że żyjemy, nawet kiedy jest trudno. Myślę sobie że idealne życie jest wtedy kiedy uświadomimy sobie co mamy i co możemy stracić. 

Idealne życie nie powinno być nudne. 

Na poprawę nastroju - czarny humor z nutą sarkazmu:

Proszę Pana, Proszę Pana

jestem trochę przerażona

Chciałam willę sobie kupić 

a ktoś chciał mnie tam już ubić

Proszę Pana, Proszę Pana

jestem trochę zapłakana

Chciałam kupić sobie basen

a dostałam w twarz plaskaczem

Proszę Pana, Proszę Pana

jestem taka roztrzepana

Chciałam zostać milionerką

a zostałam głąb frajerką

Proszę Pana, Proszę Pana

jestem bardzo załamana

Chciałam żyć tak idealnie

ale chyba w łeb se palnę

*(plaskaczem - czyli ręką w twarz, głąb - czyli głupią, se - czyli sobie)