Projekt 101w1001 - czyli 101 rzeczy w 1001 dni
Przeszukując foldery na komputerze znalazłam plik podpisany "101w1001". Kiedyś bardzo popularny projekt (no może nie tak jak lista rzeczy do zrobienia przed śmiercią, ale jednak), teraz chyba zapomniany. Pamiętam jaki był problem wymyślić 101 rzeczy które zrealizuję w 1001 dni. Rzeczy które miały być dosyć realne do spełnienia, bo nie chodziło w tym o to aby wypisywać nie wiadomo co. Musiały to być zadania do wykonania. Braliście w tym udział? Pamiętacie swoje listy? Udało wam się wszystko zrealizować?
Wiecie dlaczego postanowiłam napisać o tym? Ponieważ jak weszłam w swoją listę zauważyłam datę końca projektu - 03.03.2017. Data tak odległa jak galaktyki - wtedy kiedy ją pisałam, a było to 06.06.2014... czternastego! A teraz mamy kwiecień 2017. Czas to niezwykłe zjawisko.
Moja lista była podzielona na kategorie, jak większości osób. Zawierała banalne rzeczy ale także takie bardziej ambitne, oraz takie które nie wymagały nakładów finansowy ale też takie które trochę kosztowały.
Moja lista prezentowała się tak (nie śmiać się z dziwnych punktów 😄)
Projekt 101w1001
motywacja:
1.
będę
odkładać co miesiąc 50zł
2.
za
każde wypełnione zadanie odłożę 5zl [0/505]
3.
codziennie
będę wrzucać do słoika marzeń 1zł [0/1001]
zakupy:
4.
kupić
wymarzoną lustrzankę
5.
porządną
torebkę
6.
nowy
portfel
7.
nowe
buty
8.
5
nowych ubrań [0/5]
9.
tablet
graficzny
10.
co
miesiąc kupić książkę z listy książek do kupienia
11.
małego
kaktusa :D
kultura:
12.
iść
do kina przynajmniej raz na pół roku
13.
zrobić
maraton filmowy Harrego Pottera
14.
obejrzeć
zaległe seriale które chcę zobaczyć
15.
wziąć
udział w nocnym maratonie
16.
przeczytać
książki Hilary Duff
17.
przeczytać
300 książek [0/300]
18.
obejrzeć
101 filmów których jeszcze nie widziałam [0/101]
sport, zdrowie, uroda
19.
zacząć
regularnie ćwiczyć
20.
wrócić
do diety od lekarza [nie ze względu na odchudzanie tylko dla mojego zdrowia]
21.
przestać
jeść słodycze
22.
iść
do fryzjera
23.
pójść
do kardiologa wyjaśnić co z moim sercem
24.
pójść
do dermatologa
25.
zrobić
ponownie testy alergiczne
26.
przejść
operację ręki
27.
wyjeździć
na rolkach 50h [0/50]
28.
wyjeździć
na łyżwach 10h [0/10]
29.
chociaż
raz spróbować zagrać w tenisa [jak wyleczę rękę]
30.
pójść
na bilard
kulinaria:
31.
zrobić
żelkowe lody
32.
upiec
1001 babeczek [0/1001]
33.
zrobić
lemoniadę
34.
zrobić
gofry na 10 różnych sposobów [0/10]
35.
zjeść
lody o smaku którego jeszcze nie próbowałam
36.
zrobić
amerykańskie pancakes
37.
wypróbować
50 różnych koktajli i smoothie [0/50]
rozwój osobisty:
38.
zdać
na kolejny semestr na studiach
39.
napisać
licencjat i go obronić
40.
dostać
się na magisterkę
41.
nauczyć
się biegle angielskiego [w mowie i piśmie]
42.
zacząć
uczyć się drugiego języka -> hiszpański
43.
perfekt
nauczyć się obsługi photoshopa/gimpa
44.
poszerzyć
wiedzę na temat fotografii
45.
ukończyć
swoje powieści i zacząć nowe
46.
wydać
w końcu swoje powieści
47.
skończyć
drugi tom "Wspomnienia"
48.
założyć
jakiś własny biznes
49.
pracować
w wymarzonej pracy
50.
wziąć
udział w jakimś 30 days Challenge
51.
wziąć
udział w projekcie Operation Beautiful
52.
spróbować
wrócić do gry na keyboardzie, jak poczuje że to już nie to, to zrezygnować z
tego całkowicie
53.
pogłębić
wiedzę odnoście html’a
organizacja:
54.
zrobić
listę przeczytanych książek
55.
zrobić
listę książek do przeczytania
56.
zrobić
listę książek do kupienia
57.
zrobić
listę premier muzycznych [cd]
58.
stworzyć
playlisty z ulubionych pojedynczych piosenek
59.
stworzyć
idealny planner/organizer
60.
ogarnąć
mój „notatnik wierszy” [bo mam tam burdel i przez to brak pomysłów na kolejne
wiersze]
61.
zrobić
porządek na laptopie w folderach
62.
zgrać
wszystkie filmy na dysk zewnętrzny
63.
uporządkować
zdjęcia i część dać wywołać
64.
uporządkować
materiały ze studiów, z wcześniejszych semestrów
65.
zrobić
porządek na tablecie by chodził szybciej
66.
zrobić
listę prezentów jakie bym chciała dostać [by nie kupowano niepotrzebnych
rzeczy]
internet, blog:
67.
zacząć
regularnie blogować
68.
stworzyć
idealny szablon na bloga
69.
stworzyć
drugiego bloga [lecz nie wiem jeszcze o czym xD]
70.
uporządkować,
usunąć zakładki, strony, gry, konta itp.
podróże:
71.
wejść
na wieżę widokową w mojej miejscowości
72.
odwiedzić
ponownie Oceanarium
73.
przejść
się z Gdyni do Gdańska plażą [jak za czasów dzieciństwa]
74.
zwiedzić
stolice każdego województwa [0/16]
75.
z
każdego miasta w jakim będę przywieźć pocztówkę
76.
odwiedzić
tyle ZOO w Polsce ile zdołam
77.
z
każdego miasta jakie odwiedzę przywieź bilet komunikacji miejskiej [takie moje
hobby]
78.
znaleźć
wszystkie krasnoludki z Wrocławia
79.
uwiecznić
ziejącego smoka przed zamkiem w Krakowie
80.
zobaczyć
koziołki z Poznania
81.
wejść
na Pałac Kultury
82.
posmakować
prawdziwe toruńskie pierniki [ten jeden raz mogę złamać punkt 21]
83.
odwiedzić
planetarium
84.
zwiedzić
Park Miniatur
85.
oraz
Park dinozaurów
inne:
86.
zrobić
porządek w szafie i pozbyć się rzeczy które do mnie nie pasują
87.
znaleźć
ubrania które będą do mnie pasowały
88.
wyrzucić
101 zbędnych rzeczy [0/101]
89.
zrobić
malutki tatuaż
90.
dostać
lub kupić niebieską różę
91.
znaleźć
idealną zakładkę do książek
92.
zapisać
się na postcrossing
93.
wysłać
101 pocztówek [0/101]
94.
chociaż
raz polecieć gdzieś samolotem
95.
iść
na spacer podczas deszczu
96.
spalić
stare pamiętniki
97.
podarować
komuś wymarzoną rzecz
98.
zrobić
słoik pełen kolorowych gwiazdek z moimi sentencjami
99.
zainspirować
kogoś do stworzenia takiej listy
100.
napisać
list do siebie i odczytać go gdy ukończę 100 punktów
101.
wymyślić
kolejna listę 101
Wiele z punktów nigdy nie wypełniłam, ale były takie które zrealizowałam lecz ich nie wykreśliłam, bo najzwyczajniej zapomniałam o liście. Ale może omówmy moją listę od początku.
Finanse - z mojej kasy zostało tyle co nic, pamiętam że to co udało mi się odłożyć, po jakimś czasie wydałam, nie wiem czy świadomie mimo iż powinnam zbierać, czy może po prostu zapomniałam o liście, a że kasa była to wydałam.
Z listy zakupowej to kupiłam wszystko oprócz lustrzanki i książek z listy do kupienia, która swoją drogą nigdy nie powstała 😄 Z kulturki - nie chodzę do kina tak jak zapowiedziałam, chodzę wtedy kiedy pasuje mi film i mam kasę, nie zrobiłam maratonu HP bo nie mam kiedy, nie nadrabiam serialów ale o tym pisałam TU, nie byłam na nocnym maratonie (ale mam w planach), nie przeczytałam książek Hilary bo nikt ich jeszcze nie przetłumaczył a ja nie mam kiedy sama sobie tłumaczyć, co do książek i filmów - czytam, ale nie patrzę na ilość, oglądam - ale nie patrzę na to czy to widziałam czy nie. Podsumowując nic z tego nie zrobiłam według listy xD
Kolejna lista - zdrowie i uroda - z tego wszystkiego to tylko przeszłam operację ręki i byłam raz u fryzjera, reszta niezrealizowana. Kulinaria - nic, nic! nie zrobiłam, no może oprócz lemoniady. Z rozwoju osobistego to zrealizowałam wszystkie punkty odnośnie studiów, napisałam drugi tom "Wspomnień", do nauki czegokolwiek się nie przyłożyłam, więc umiem te rzeczy tak jak umiałam, może trochę lepiej ale to nadal nie jest perfect. Co do gry na keyboardzie - sprzedałam swój sprzęt, jednak i tak bym nie grała ze względu na rękę.
Idziemy dalej. Organizacja - ooo moja specjalizacja - lista książek przeczytanych - zrobiona! (no dobra tak na wpół xD), mój notatnik - ogarnięty!, uporządkowałam, zdjęcia, foldery, materiały ze studiów, zgrałam filmy, oraz oczyściłam tablet i zrobiłam listę urodzinową. Czyli całkiem dużo zrealizowałam. Internety ogarnęłam! Tzn. bloguje regularnie od listopada więc ciągle się mieszczę w terminie projektu (chyba się liczy 😄).
Teraz podróże czyli moja ulubiona dziedzina. Zwiedzam stolice, byłam już w Poznaniu i widziałam koziołki!, byłam w Bydgoszczy, w Białymstoku, Wrocławiu i Szczecinie, niedługo Gorzów Wlkp. Pierniki zjedzone, planetarium odwiedzone chyba 3 razy. Pocztówki kupuje z każdego miasta. To tyle. Reszta niezrealizowana, ale wszystko przede mną. Co do kategorii inne - zrealizowałam tylko lot samolotem (Londyn i Sztokholm) oraz mam idealną zakładkę (fota na IG wraz z książką "Czas żniw").
Ogólnie dużo zrobiłam ale też dużo pozostało nie zrobione. Minął miesiąc od daty kończącej projekt. To niesamowite jak ten czas szybko leci, jakie człowiek ma cele i plany, i jaką ma motywację by się trzymać ustalonych punktów. Chyba mogę śmiało powiedzieć, że zrealizowałam tylko połowę. Może gdybym pamiętała że taką listę stworzyłam, zrealizowanych punktów byłoby więcej.
Jednak sądzę, że wiedząc co miałam kiedyś w planach, będę realizować niektóre z nich dalej. Np. nadal jeżdżę po Polsce i odwiedzam nowe miasta. W tym roku kończę tomiki i powieści. Zrealizuję jeszcze parę drobniejszych rzeczy z listy. 101w1001 to ogólnie fajny projekt.
Może mój wpis zainspiruje kogoś z was do stworzenia swojej listy 101 rzeczy które zrobicie w 1001 dni. Jeśli zaczniecie dziś 04.04.2017 to data końca projektu wyjdzie 31.12.2019! Powodzenia!!! ^-^