Królewna Śnieżka - bajka i jej filmowe adaptacje
Królewna Śnieżna nie kojarzy nam się z wieloma adaptacjami filmowymi. Przynajmniej nie tak dużo jak ma Kopciuszek (a na bank jeszcze kiedyś coś nakręcą). Jednak jest kilka filmów które, jak się powie "Królewna Śnieżka", to od razu przychodzą na myśl. Myślę że może brak większej ilości ekranizacji tej bajki tkwi w jej fabule - zatrute jabłko, siedmiu krasnoludków, zła królowa. Jednak zostawmy to rozmyślanie i może zacznijmy od początku... od samego początku.
KRÓLEWNA ŚNIEŻKA
Królewna Śnieżka i siedmiu krasnoludków (1937) jest bajką która opowiada o dziewczynie którą macocha kazała zabić za to że jest ładniejsza od niej. Ale biedny myśliwy nie był w stanie, a dziewczyna znajduje schronienie u siedmiu krasnoludków. Ale przecież my to wszystko znamy. Śnieżka jest jedną z moich ulubionych bajek, ale powiedzcie mi jak tu nie kochać oryginałów.Zauważyliście ile te klasyki mają lat? To niesamowite jak bajki są wiecznie żywe. Szczególnie teraz odżywają w filmowych wersjach, kto by przypuszczał jeszcze parę lat temu, że postanowią bajki zekranizować. Tych bajek jest tak dużo, tak pięknych, że co roku biorą się za kolejną. Wiecie, że szukają aktorów którzy zagraliby w Aladynie? 101 dalmatyńczyków już nagrali (będzie i o tym kiedyś) jednak jestem ciekawa jak będzie wyglądał Król Lew, jeśli i za tę bajkę zabiorą się filmowcy. Na temat bajek to ja mogę gadać, i gadać.
Ale może przejdźmy do filmów.
Kolejną całkiem dobrze nakręconą Śnieżką była Królewna Śnieżka (2009) produkcji niemieckiej. Nie wiem czy oglądaliście inne bajki produkcji tego kraju, ale powiem wam że całkiem nieźle sobie radzą. Są to filmy dobrze nakręcone, oddają oryginalną fabułę, mają klimat i całkiem dobrą grę aktorską.
Jak zauważycie między jednym filmem a drugim jest wiele lat przerwy. Śnieżka nie jest chyba łatwą bajką do zekranizowania. Może dlatego kolejne filmy już nie oddają tego ducha bajki, tylko są nagrane z współczesnym duchem filmografii.Królewna Śnieżka (2012) pierwsza adaptacja bajki z tak wielkim marketingiem. Musicie mi przyznać, że jak ten film wchodził do kin to spece od marketingu robili co mogli aby jak najlepiej pokazać nową adaptację Śnieżki. Jak im wyszło? Dobrze. A jak sam film? No tu już możemy się argumentować. Nie jest to "nasza" bajka. Raczej wydaje mi się, że ta fabuła została tutaj napisana od nowa. Dobrze, że chociaż krasnoludków zostawili. Jednak muszę przyznać, że tak jak Kopciuszek z 2015, tak i tutaj kostiumy robią niesamowite wrażenie. A muzyka... zakochałam się w finałowej piosence. No i na koniec aktorzy, kto by nie chciał zobaczyć Julii Roberts i Lily Collins.
Wielkim zaskoczeniem była wiadomość, że w tym samym roku do kin wejdą dwie adaptacje tej bajki.
Królewna Śnieżka i Łowca (2012) to mroczna adaptacja bajki, całkiem inna, całkiem zmieniona - taka w wersji dla doroślejszego widza. To już nie jest oryginalna bajka, to już nie ta fabuła. Ale mimo to niesamowicie nakręcona, z całkiem niezłym scenariuszem, i dobrą grą aktorską. Ale chyba mi przyznacie rację że przez cały film jedna postać była wręcz nie do przebicia - Królowa Ravenna. Charlize Theron była niesamowita, powinni jej nawet dać własny film. Ta adaptacja to całkiem nowe spojrzenie na Śnieżkę. Nie wszystkim się podoba, ale musicie przyznać, że ten film robi wrażenie, no może oprócz odtwórczyni Śnieżki.
Mam nadzieję, że to nie koniec pomysłów na tę bajkę. Ma ona w sobie całkiem duży potencjał aby ktoś, kiedyś nakręcił ją tak niesamowitą, że nikt by tego nie przebił. Poza tym brakuje mi kolejnych filmów Śnieżki we współczesnym świecie, ciekawy jak by to wyreżyserowali z nowym pomysłem? Pożyjemy zobaczymy.
Ktoś oglądał? Która adaptacja jest najlepsza? ^-^
* źródłem obrazków jest filmweb.pl oraz imdb.com
