Jak nie pozwolić uciekać pomysłom? - proste rady
Czasami zdarza się tak, iż w najmniej odpowiednim momencie przychodzi najbardziej nieoczekiwany pomysł, albo myśl dotycząca nowego wpisu na bloga. A następnie przychodzi ten najgorszy moment kiedy na sekundę coś rozproszy twoją uwagę i nagle ten genialny pomysł gdzieś znika. Dla autora/blogera bardzo ważne są detale istotne dla tekstu. Jak wystrzegać się takich momentów? Jak sprawić by dany pomysł czy myśl, bardzo dla nas ważna, nie uciekała i nie zginęła w naszej pamięci. Oto kilka moich prostych rad.
Jak sprawić by pomysł nie uciekł:
- noś ze sobą notes - może być mały, może być duży, ważne abyś miał go zawsze przy sobie, i nie ważne że jedziesz z rodzicami na kawę do cioci, czy idziesz z dzieckiem do lekarza, notes do najlepszy przyjaciel pisarza.
- zawsze mniej przy sobie długopis - może i to śmieszny punkt, ale znam osoby który nie wiedzą że długopis ratuje życie, serio. Możesz mieć ich nawet kilka, ale zawsze noś przy sobie coś do pisania, bo może i słowa zapiszesz gdzieś w telefonie ale już nie narysujesz, nie nakreślisz innych ważnych rzeczy. A wielu blogerów czasami kreśli elementy wpisu w postaci obrazów.
- notuj wszystko, każde słowo - nie ważne że jest ono pojedyncze, nie ważne że teraz nie ma dla niego większego celu, ale po coś wykreowało się w twojej głowie. Notuj wszystko, bo nie wiesz co dokładnie będzie istotne przy wymyślaniu kolejnego teksu.
- notuj wszędzie - nie ważne gdzie, czy to w pociągu, autobusie, na wykładzie czy w pracy. To tylko chwila aby wyciągnąć notes i pociągnąć długopisem po kartce, to tylko chwila żeby zapamiętać dany fragment. Świat się nie zawali gdy na moment znikniesz w swojej wyobraźni.
*nie przejmuj się innymi - to pewien element który tyczy się do powyższego punktu, bo może i ludzie dziwnie będą spoglądać na ciebie, bo nagle wyciągasz notes i długopis, ale to nie oni piszą twojego bloga, i to nie oni za kilka lat będą chwalić się osiągnięciami blogowymi. Poza tym to twoja pasja, a pasji nie ma co się wstydzić.
Kilka prostych punktów a jak łatwo czasami o nich zapominamy, my blogerzy. Pamiętaj o tych paru elementach, bo to takie proste ale ratuje tyłeczek przed utratą ważnego tekstu.
Bye ^-^